 |
Dla chłopców i dziewcząt Forum dla wszystkich o wszystkim
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jorka
Nowy
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chotomów
|
Wysłany: Sob 10:56, 11 Lis 2006 Temat postu: Zgubiłem/znalazłem |
|
|
Jeśli znalazłeś/aś lub zgubiłeś/aś zwierzę, zgłoś to tu!!!Możemy Ci pomóc!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jorka
Nowy
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chotomów
|
Wysłany: Sob 11:15, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jakiś rok temu pod furtką zastałam czarnego kundelka podobnego do spaniela....
"On jest taki śliczny...Rodzice się zgodzą!!!"-pomyślałam i dałam mu jeść.
Pies rzeczywiście u mnie został i wabi się Pysio...
Ale najpierw musiałam kłucić się z tatą, żeby Pysio został...
Mama to mama....zgodziła się....
Ale tata chciał go oddać do schroniska...
Wiedziałam, że Pysio tam zginie, więc trzymałam na swoim....Ten pies ma w końcu 6 czy 5 lat.....(wet mi powiedział) więc miał słabe szanse na wzięcie ze schroniska...
Naszczęście tata miał wyjazd służbowy i sprawa Pysia się odwlekła...
To wspaniały pies!!!!
Kiedy poszłam do przyjaciółki- sąsiadki on wyszedł przez dziórę w płocie i leżał pod furtką tej przyjaciółki dopóki nie wyszłam...A wtedy padał śnieg....żal mi go było.....
Gdy tata dowiedział się, że Pysio tak mnie lubi powiedział, że może zostać....na jakiś czas.....
A ten jakiś czas trwa do dzisiaj....i Pysio polubił nawet tatę(chociaż na początku go nienawidził-a nawet na niego warknął).
Czasem warto postawić na swoim....Ach....już niedługo Pysia 7 urodziny...(ten rok liczę od dnia, w którym się u nas zjawił).....
Kocham tego psiaka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Kliknijcie to się zdjęcie powiększy:)
To Pysio z moim owczarkiem:) Bardzo się lubią!!!!!
To nie kojec!!!!!!!!!!!To podwórko!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jorka
Nowy
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chotomów
|
Wysłany: Pią 20:52, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Uwaga!!!!!!!!!!!!!!!!!!Chciałabym dodać jeszcze jedną wiadomość o Pysiu!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj na Pysia naskoczyły 2 groźne psy(kundle, ale nie mogły mu coś zrobić, były duże a Pysio ma 56 czy 57 cm)...
...I tata go obronił!!!!!!!!!!!!!Teraz tata Pysia lubi!!!I to jaaaak!!!I piesio tatę...
No...Pysio w prawdzie pogryzł trochę te psy, ale wiadomo, bronił się....to one go zaatakowały...
Wkrótce poszły sobie, a Pyszczek(w końcu ma na imię Pysio) łasił się do taty i w ogóle.....
SUUUUUPEROWY DZIEŃ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
W budce:)
-------TEN ŁAŃCUCH TO PRZEZ PRZYPADEK WIDAĆ Z BUDY!!!!!!!!!!------
Przecież psa nie więżę na łańcuchu!!!!!!!!!!!!!!Nie zgłupiałam!!!!!
to tak dla niektórych, żeby się nie czepiali:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fasolka
Bywalec
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pięknego miasta
|
Wysłany: Wto 17:56, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też miałam coś podobnego jak Jorka tylko 4 lata temu. Pod moją kamienicą (nie jestem taką szczęściarą jak niektórzy żeby mieszkać w swoim domu) o ścianęopierał się malutki, piękny piesek o sierści w kolorze biszkaptów. Wszyscy z naszej kamiecy chcieli ją wiąść, a syn mojej sąsiadki z 1 piętra powiedział, że może z nią nawet wychodzić i wogóle robić wszystko. NIestety oni mają już psa i to suczkę więc nie mogli jej wziąźć. Natomiast moi sąsiedzi z 2 piętra to już mieli "zamówionego" psa z chodowli, więc też nie mogli go wziąźć. No i padło na nas. Tata nie chciał się zgodzić.. mówił,że to nowy kłopot, że będzie więcej problemów,itd... Ale ja i mam uparłyśmy się i tata wkońcu się zgodził. Razem ze wszystkimi sąsiadami wymyślaliśmy mu imię jeżeli byłby to pies (nie wiedzieliśmy czy to facet czy dziewczyna) miał być Max,a jak dziewczyna to Sonia. No i została Sonia, bo okazało się, że to dziewczyna,kiedy następnego dnia poszliśmy do weterynarza. Miała wtedy tylko 4 miesiące i miała skaleczoną łapę. Jest z nami już cztery latya i tyle ma. Skończyła je dokładnie w Trzech Króli 6 stycznia...
...właśnie w ten dzień obchodziny je w ten dzień.
NIestety Sonia ma jedną wadę, bardzo boi się grzmotów, chuków, pociągów, śmieciarek itp...
To tyle o moim psie jak narazie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jorka
Nowy
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chotomów
|
Wysłany: Nie 18:53, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Super! Dobrze, że ja wzięliście
A sąsiadka mojej babci ma córkę, ktora chodzi do 6 klasy i przed jej szkołą była suczka z 3 szczeniaczkami...i 2 rozjechały samochody...i ta dziewczyna poszła z płaczem (wtedy byla młodsza jakby co) do domu i jej mama musiała wziąść tego psa.
A teraz ten pies (Sara) opiekuje się 1 rocznym bratem tej dziewczynki
Także pomocna psiunia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|